uparta Ola

moje podróże

Czerwone słonie z TSAVO


Już przed wyjazdem do Afryki fascynowała mnie tzw. wielka piątka tj. słoń, bawół, lew, nosorożec i lampart. Niestety nie udało mi się spotkać nosorożca i lamparta stąd wiem, że muszę wrócić do Afryki i „odrobić zaległości”. Wielkie wrażenie wywarły na mnie „czerwone słonie z TSAVO EAST”, które obsypują się czerwono- rudą ziemią i cudnie komponują z otaczającą je przyrodą.



Zostaw komentarz