uparta Ola

moje podróże

January 2010 - archiwa

8 Jan 2010

Niestety naukowcy przewidują, że do roku 2020 śnieg całkowicie zniknie z Kilimanjaro. Przyczyn jest wiele, oczywiście efekt cieplarniany i zmiany klimatyczne oraz wycinanie drzew u podnóża Kili, tak aby mieć tereny pod uprawę.

Podobno od roku 1912 zanikło już 80% lodu z Kili i trzeba się śpieszyć, aby zobaczyć go w pełnej okazałości.

Na Kilimanjaro prowadzi 10 tras, jednak trasy te łączą się i do szczytu wiodą już tylko 3. Najprostszą trasą jest MARANGU ROUTE – COCA COLA ROUTE, na która potrzeba przeznaczyć około 5 dni. Najbardziej popularną trasą jest MADRAME ROUTE, która „zabiera” około 6 dni.

Każdy dzień na Kilimanjaro to minimalny wydatek 100 –120 dolarów na osobę. Nie trzeba kupować specjalistycznego sprzętu, jednak nie dojdzie się w przysłowiowych sandałach J

Kilimanjaro potrafi zakochać w sobie, jest olbrzymem pływającym w chmurach, unosi się na horyzoncie sawanny i przyciąga swoją magiczną siłą.



8 Jan 2010

Źródła Mzima to ulubione miejsce hipopotamów i krokodyli. Woda z tych źródeł dostarczana jest do Mombasy i spożywana przez tamtejszych mieszkańców. Oczywiście najpierw jest oczyszczana.



8 Jan 2010

UROCZE OLBRZYMY

Autor: ola
8 Jan 2010

Nic tak nie raduje człowieka jak widok pociesznej żyrafy wcinającej liście akacji. Podobno żyrafy i akacje prowadzą swoista wojnę. Akacje nie lubią być obgryzane stąd wydzielają truciznę zniechęcającą żyrafy.

Żyrafy są w stanie wyczuć truciznę i przenieść się w inne miejsce, ale o dziwo akacje  są w stanie „komunikować się” między sobą.



8 Jan 2010

Wielkim marzeniem, jakie gdzieś tam siedzi w mojej głowie jest obserwowanie WIELKIEJ MIGRACJI ANTYLOP GNU, która ma miejsce każdego roku i określana jest mianem największego spektaklu dzikiej przyrody. Migracja odbywa się z tanzańskiego Serengetii do kenijskiego Masaj Mara i z powrotem.

Dokładny czas – dzień migracji nie jest znany. Po prostu impuls pcha antylopy gnu oraz zebry w poszukiwaniu soczystej i świeżej trawy. Zwierzęta nagle zaczynają iść i zaczyna się coś niewiarygodnego. Idą gnu wraz z innymi kopytnymi zwierzętami,  czają się drapieżniki, w rzece Mara czyhają krokodyle.

Niektórzy uważają, że najlepszy czas aby zobaczyć wielką migrację to czerwiec- sierpień, inni lipiec – wrzesień.



Padlinożercy

Autor: ola
8 Jan 2010

Hieny nie należą do pięknych i szczególnie okazałych zwierząt, ale charakteryzuje je niesamowita inteligencja. Potrafią wyczuć pożywienie z wielu kilometrów. Żywią się nie tylko padliną, ale aktywnie polują np. na antylopy i zebry. Stadzie przewodzi zawsze samica.

Podobno, szczęki hieny są w stanie skruszyć nawet kości słonia.



WIELKA PIĄTKA

Autor: ola
8 Jan 2010

Wielka piątka składa się ze słonia, bawoła, lwa, nosorożca i lamparta.

Nie chodzi tu do końca o wielkość zwierząt, ale o trudność jaką kiedyś myśliwi mieli w upolowaniu właśnie całej piątki. Podobno zwierzęta należące do wielkiej piątki potrafią być bardzo niebezpieczne i agresywne  szczególnie kiedy są atakowane lub kiedy bronią swoich młodych.

Niestety nie tylko „myśliwi”, ale również Masajowie przyczynili się do zagłady nosorożców w Kenii.  Jakiś czas temu w Kenii toczył się spór o ziemie. Był to spór między rządem a Masajami. Aby zyskać posłuch i spełnienie żądań Masajowie zabijali nosorożce. (BARDZO IRRACJONALNE I GŁUPIE PODEJŚCIE)

Nie wiem jak jest obecnie, ale w przeszłości, każdy masajski wojownik musiał zabić lwa co również znacznie przetrzebiło populację tych DUMNYCH i NIEZWYKŁYCH zwierząt.



I słonie C.D.

Autor: ola
8 Jan 2010

Słonie – C.D.

Autor: ola
8 Jan 2010

Podobno w Kenii w dalszym ciągu żyją słonie, które pamiętają  jeszcze czasy „krwawych safari”  i myśliwych wybijających co okazalsze osobniki.

Słoń jest w stanie zabić człowieka, ale kiedy to zrobi bardzo się wstydzi i przysypuje ciało człowieka patykami, tak aby zakryć swoje niechlubne „dzieło”.

Na szczęscie dziś nikt nie strzela do słoni, no może od czasu do czasu kłusownicy, ale z nimi walczy się coraz skuteczniej.



8 Jan 2010

Słonie afrykańskie są potężne. Osobniki męskie potrafią ważyć od 4 do 6 ton, jednak nie da się usłyszeć słonia kiedy przemierza sawannę. Słonie wyposażone są w swego rodzaju poduszeczki na stopach i kiedy wędrują i stawiają swoje ciężkie nogi nie robią przy tym żadnego hałasu, idą z wielką gracją.